Ekstrakt z jarzębiny jako tradycyjny środek leczniczy – parafraza

Ekstrakt z jarzębiny jako tradycyjny środek leczniczy – parafraza

Nalewka z jarzębiny, często nazywana jarzębiakiem, to znakomite uosobienie wykorzystania naturalnych darów, które otaczająca nas przyroda oferuje w obfitej ilości. Te charakterystyczne, czerwone owoce można znaleźć praktycznie wszędzie na terenie Polski – zarówno w miastach, jak i na wsi, czy nawet na odległych bezdrożach. W związku z tym rodzi się pytanie, czy nie warto zrezygnować z kosztownych i sztucznych specyfików dostępnych w aptekach i skierować swoją uwagę ku naturalnemu lekowi, jakim jest nalewka z jarzębiny?

Jarząb pospolity (Sorbus aucuparia), popularnie nazywany jarzębiną, to drzewo dobrze znane wszystkim Polakom. Jego charakterystyczne „korale” są powszechnie uważane za symbol jesieni. Jarzębina występuje typowo na terenach całej Europy oraz południowo-zachodniej Azji. Od lipca do października produkuje gorzkie i cierpkie owoce, które z biegiem czasu zdobywają coraz intensywniejszy czerwony odcień. Owoce te nie są jadalne na surowo, ze względu na obecność toksycznego kwasu parasorbowego, jednak jak się okazuje, stanowią doskonały surowiec do produkcji różnego rodzaju przetworów, w tym właśnie nalewki z jarzębiny.

Uwaga:
Spożywanie dużej ilości surowych owoców jarzębiny może prowadzić do podrażnienia błon śluzowych układu pokarmowego, zaburzeń oddychania, a nawet być bezpośrednim zagrożeniem dla życia!

W początkach wykorzystywania jarzębiny człowiek korzystał z jej czerwonych korali jako przynęty na ptaki (stąd pochodzi łacińska nazwa gatunku). Z upływem czasu odkryto, że zamrażanie owoców lub ich krótkotrwałe przegotowanie pozbawia je gorzkiego smaku i negatywnych skutków zdrowotnych. W tradycyjnym lecznictwie właściwości ściągające ekstraktów i odwarów z jarzębiny były wykorzystywane jako środki przeciwbiegunkowe, przeciw hemoroidom, bólom gardła oraz nawet jako lek na kobiece upławy. Do produkcji wykorzystywano nie tylko owoce jarzębiny, ale także jej kwiaty oraz korę.

Specjalnej popularności leki na bazie jarzębiny cieszyły się w Austrii podczas rządów dynastii Habsburgów. Austriacka literatura medyczna wspomina o szerokim zakresie herbat, syropów i nalewek, które były wykorzystywane do leczenia infekcji górnych dróg oddechowych, gorączki, dny moczanowej oraz reumatyzmu. Ponadto, ekstrakty z jarzębiny były zalecane w europejskiej medycynie ludowej na miażdżycę, niedobory witaminowe i kaszel. Chińscy lekarze natomiast stosowali je do leczenia gruźlicy i obrzęków.

XIX i XX wiek przyniosły odkrycie nowych, mniej gorzkich i bardziej smacznych odmian jarzębiny. Stanowiło to impuls do przeprowadzenia bardziej szczegółowych badań nad potencjalnym wykorzystaniem jarzębiny, jak również jej całkowicie jadalnych owoców.

Podstawą produkcji nalewki z jarzębiny jest alkoholowy macerat z zamrożonych owoców jarzębiny. Istnieje wiele metod przygotowania tej nalewki, z uwzględnieniem różnych rodzajów alkoholu. Najbardziej popularny jarzębiak, wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi jako specjał leczniczy z regionu Pomorza, to w rzeczywistości odmiana wódki owocowej. Oprócz silnego alkoholu i nalewu z jarzębiny, zawiera ona także inne destylaty owocowe, destylat winny oraz karmel. Istnieją także przepisy wykorzystujące żubrówkę czy winiak – finalny produkt ma wówczas dodatkowe unikalne nuty aromatyczne.

W skrócie, proces produkcji nalewki z jarzębiny polega na zanurzeniu starannie wyselekcjonowanych owoców w alkoholu na okres od 2 do 4 tygodni, zazwyczaj z dodatkiem substancji słodzących. Moc oraz intensywność smaku nalewki zależy od czasu maceracji oraz proporcji składników. Najczęściej finalny rezultat to klarowny, ciemno-pomarańczowy płyn o zawartości alkoholu na poziomie około 25%.