Wtorkowe emocje w Lidze Mistrzów: Lewandowski z 101 bramkami na koncie, 40 goli w dziewięciu meczach

Robert Lewandowski, słynny polski napastnik, osiągnął kolejne znaczące osiągnięcie – zdobył swoje sto i pierwszą bramki w Lidze Mistrzów. Dzięki temu dołączył do prestiżowego klubu zawodników z trzycyfrowym dorobkiem goli w tych elitarnych rozgrywkach. Znaczący dorobek strzelecki przyczynił się do wtorkowego zwycięstwa jego drużyny, FC Barcelona, nad Brestem wynikiem 3:0 we własnej hali. Warto podkreślić, że ten dzień był wyjątkowo obfity w bramki – w dziewięciu rozegranych spotkaniach padło aż 40 goli.

Setną bramkę Lewandowski zdobył już w dziesiątej minucie meczu, wykonując sam wywalczony rzut karny. Sto pierwszą bramkę strzelił natomiast w doliczonym czasie gry. Pomiędzy tymi dwoma momentami, trafił również do siatki Dani Olmo.

Dorobek 101 goli Lewandowskiego składa się z bramek zdobytych podczas gry dla Borussii Dortmund (17), Bayernu Monachium (69) i Barcelony (15). Zawodnik potrzebował 125 występów, aby osiągnąć taki wynik. Najczęściej, bo aż siedem razy, trafiał do siatki podczas meczów z Benficą Lizbona i Crveną Zvezdą Belgrad. Sześć goli zdobył przeciwko Realowi Madryt i FC Salzburg, a pięciokrotnie pokonał bramkarzy Olympiakosu Pireus, Ajaksu Amsterdam i Dinama Zagrzeb.

W Lidze Mistrzów więcej bramek od Lewandowskiego ma tylko dwóch zawodników: Cristiano Ronaldo (140) oraz Lionel Messi (129), którzy aktualnie kontynuują swoje kariery poza Europą. W obecnym sezonie LM liderem klasyfikacji strzelców jest właśnie Lewandowski z siedmioma golami.

FC Barcelona, drużyna Lewandowskiego, obecnie zajmuje drugie miejsce w tabeli ze stratą jednego punktu do lidera – Interu Mediolan. Włoska drużyna w pięciu meczach nie straciła jeszcze żadnej bramki. Ostatni mecz wygrała u siebie z RB Lipsk wynikiem 1:0. Wszystkie 90 minut w barwach Interu rozegrał Piotr Zieliński.

W spotkaniu Arsenalu Londyn ze Sportingiem Lizbona na boisku pojawił się Jakub Kiwior. Polak wszedł na boisko dopiero w 84. minucie, a jego drużyna zwyciężyła na wyjeździe wynikiem 5:1. Mniej powodów do zadowolenia mieli natomiast inni Polacy grający na europejskich boiskach tego dnia. RB Salzburg, w którym wystąpił Kamil Piątkowski, przegrał na wyjeździe z Bayerem Leverkusen 0:5, a Young Boys Berno Łukasza Łakomego uległo Atalancie Bergamo 1:6.