Black Friday – marketingowy sztuczny twór czy realną okazję na zakupy?

Black Friday – marketingowy sztuczny twór czy realną okazję na zakupy?

Coraz bliżej nadchodzący Black Friday, znany ze Stanów Zjednoczonych jako dzień masowych obniżek i promocji. Mimo, że Polacy z niecierpliwością oczekują na możliwość skorzystania z obiecanych przez sklepy rabatów, rzeczywistość niekoniecznie spełnia ich oczekiwania – takie informacje przekazało środowe wydanie „Rzeczpospolitej”.

„Mimo głośnych reklam zapowiadających atrakcyjne oferty, rzeczywistość bywa mniej przyjazna dla konsumentów. Wiadomo, że obietnice zniżek sięgających ponad 50% są często nierealne, mimo że sprzedawcy chętnie je obiecują. Najczęściej dotyczą one produktów kończących swoją serię czy artykułów, które na co dzień cieszą się mniejszym zainteresowaniem. Jeśli zaś uda się natrafić na prawdziwą okazję, to najczęściej jest ona mocno ograniczona i trzeba mieć wiele szczęścia, aby zdążyć skorzystać” – tłumaczy w wywiadzie dla dziennika Robert Biegaj, ekspert rynku z Grupy Offerista.

Wcześniejsze badania przeprowadzone przez firmę Deloitte wykazały, że średnia wartość obniżek podczas Black Friday wynosi jedynie 3,6%, co wskazuje na to, że większość „okazji” to raczej chwyt marketingowy niż prawdziwa okazja. Często okazuje się, że rzeczywiste korzyści z zakupów są znacznie mniejsze.

Mimo wprowadzenia w 2023 roku dyrektywy Omnibus, która ma na celu ograniczenie manipulacji ze strony sklepów przy udzielaniu rabatów (obowiązek informowania konsumentów o najniższej cenie produktu z ostatnich 30 dni), nie zabraknie firm próbujących obejść te regulacje.

„Rzadko można spodziewać się zniżek rzędu 50% – chyba że mówimy o usługach cyfrowych, jak e-booki czy abonamenty. Tutaj tego typu promocje są na porządku dziennym przez cały rok. W przypadku tradycyjnych produktów można oczekiwać raczej promocji na wybrane produkty w granicach 5-15%, z kilkoma 'wabikami’ w specjalnych cenach, ale oferowanymi w bardzo ograniczonej ilości” – mówi dla „Rzeczpospolitej” Sebastian Błaszkiewicz, szef sprzedaży w Univio.