Inflacja a ceny karpia w 2023 roku: Czy najpopularniejsza ryba Wigilii będzie droższa?
W obliczu zdecydowanie odczuwalnej podwyżki cen żywności, pomimo spadku inflacji w porównaniu do początku roku, wiele osób zadaje sobie pytanie, czy pokroju świątecznego karpia nie doświadczy podobnej tendencji. Czy rozważanie o potencjalnym wzroście cen tej tradycyjnej ryby wigilijnej jest uzasadnione?
W poprzednim roku, wielbiciele karpia musieli zmierzyć się z nieprzyjemną niespodzianką. Ceny kształtowały się w granicach od około 50 do około 70 złotych za kilogram, co było zdecydowanie wyżej od dotychczasowych stawek. Obserwując stałą tendencję wzrostu cen żywności przez ostatnie 12 miesięcy, nie było niczym dziwnym, że obawy o potencjalne podwyżki cen karpia w tym roku były jak najbardziej realne. Na szczęście perspektywa takiego scenariusza nie jest już tak prawdopodobna.
Cenowy raport z sezonu 2023 na temat karpia przynosi uspokajające wiadomości. Hodowcy karpi dawali już do zrozumienia kilka tygodni temu, że mimo iż nie ominęła ich fala inflacji, to niskie ceny zboża były ich zbawiennym ratunkiem. „Dzięki temu, że przez większość sezonu hodowlanego ryby były karmione zbożem po niższych cenach niż rok wcześniej, możemy stwierdzić, że to właśnie tańsze zboże zneutralizowało podwyżki cen innych składników kosztów hodowli karpi” – wyjaśnił Zbigniew Szczepański, prezes zarządu Towarzystwa Promocji Ryb „Pan Karp”.