Niska pozycja Polski w UE dotycząca wczesnej diagnozy nowotworu piersi: Ekspertyza specjalistów
Według alarmujących danych przedstawionych przez analityków z Koalicji Wspólnie dla Zdrowia Kobiet, jedynie 41% polskich pacjentek zostaje zdiagnozowanych z rakiem piersi na wczesnych etapach rozwoju choroby. Tymczasem średnia dla krajów Unii Europejskiej wynosi 51%. To przekłada się na wyższą śmiertelność kobiet w Polsce z powodu raka piersi w porównaniu do reszty Unii.
Specjaliści z Koalicji w raporcie pt. „Rekomendacje zmian w opiece nad pacjentkami z rakiem piersi”, które zostały dostarczone PAP, wskazują, że Polska jest na siódmym miejscu od końca w Unii Europejskiej pod względem procentu kobiet korzystających z profilaktycznej mammografii w celu wykrycia raka piersi. W 2019 roku, z badania skorzystało zaledwie 54% uprawnionych kobiet, podczas gdy średnia dla krajów UE to 66%. Sytuacja pogorszyła się z jeszcze większą siłą podczas pandemii, co spowodowało spadek wykrywalności raka piersi o 11% w 2020 roku.
Twórcy rekomendacji, wyrażają zaniepokojenie, że w najbliższych latach coraz częściej nowotwór ten będzie diagnozowany na bardziej zaawansowanym etapie. W skład zespołu tworzącego rekomendacje wchodziły różne organizacje pacjentów, takie jak Polskie Amazonki Ruch Społeczny, Fundacja OnkoCafe Razem Lepiej, czy Fundacja OmeaLife. Wszystko to pod fachowym nadzorem dr Katarzyny Pogody z Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej Narodowego Instytutu Onkologii – Polskiego Instytutu Badawczego w Warszawie.
Zgodnie ze statystykami Krajowego Rejestru Nowotworów (KRN), w 2020 roku w Polsce 17,5 tysiąca kobiet zachorowało na raka piersi, a 7,5 tysiąca zmarło z tej przyczyny. Dane te zostały przypomniane przez dr Pawła Koczkodaja, wiceszefa Zakładu Epidemiologii i Prewencji Pierwotnej Nowotworów w Narodowym Instytucie Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowym Instytucie Badawczym w Warszawie podczas debaty zorganizowanej w listopadzie przez Koalicję Wspólnie dla Zdrowia Kobiet.